na dół strony ![]() |
Dziewczyna z perłą |
![]() |
edyta | Re: Dziewczyna z perłą | 2010.05.16, 22:59 |
![]() |
W ramach odrabiania zaległości przeczytałam sobie ten tekścik. Zastanowiło mnie jedno: niejaka Aneta7 wypowiada się tam w ten sposób, że w środowisku transwestytów życie intymne to temat tabu. Hmmm... skąd to przekonanie? Może są jakieś różne środowiska transwestytów... ja tam z Anetą7 nigdy nie rozmawiałam, bo jej nie znam, ale znam co najmniej kilka osób z tak zwanego środowiska transwestytów, z którymi rozmawiałam na temat tabu. ![]() |
|
voca | Re: Dziewczyna z perłą | 2010.05.18, 00:23 |
![]() |
Jak widać, różnie być może! Może Aneta nie jest z Warszawy, tak jak Ty? |
|
julita_borowska | Re: Dziewczyna z perłą | 2010.05.30, 06:11 |
![]() |
Olu Ilu ludzi, tyle upodobań - zarówno w robieniu zakupów, jak i w życiu codziennym. Osobiście nie lubię chodzić z kimkolwiek na zakupy. Jeśli czegoś rzeczywiście szukam, nigdy nie będę "sukcesywnie" przeglądać ekspozycji, pewnie dlatego, że ponieważ mój mózg pracuje inaczej niż Twój. Otóż ja właśnie śmigam pomiędzy regałami. Wystarczy mi jedno spojrzenie na całą ścianę powystawianych np. butów, aby dostrzec fason, który ma szansę mi się spodobać. Jeśli nic mi w oko nie wpadnie, pędzę dalej. Jak już oblecę cały sklep, wracam tam, gdzie coś "zaiskrzyło" i szukam dokładniej. Jeśli nie, udaję się do innego sklepu. W takich chwilach towarzystwo "ślimaka", bez względu na jego orientację seksualną, czy ubiór, który będzie się zastanawiał nad każdym jednym modelem, niewątpliwie podniesie mi ciśnienie. |
|
na górę strony ![]() |